Видео

Mam lisicę bez tej funkcji i już nie jeden raz by się przydała. Kwestia w jakie zakamarki próbujemy dojść.

Nie wiem czy nie będzie ciut za mało mocy. Pewnie dużo zależy od stali. Mógłbym sprawdzić gdybym miał odpowiedni material. Może np. na nożu sprawdzić?

@@KrzysiekRaus Dziękuję za odpowiedź. Wczoraj jeszcze sporo poczytałam i jednak wybór będzie między Sculpfun SF A9/ S30 Ultra 22W/ S30 Ultra 33W, aby móc grawerować w stali. Orientuje się Pan może, czy między tymi urządzeniami jest duża różnica w grawerowaniu szczegółów? Pracując na tak małych elementach chciałabym, aby laser był jak najbardziej precyzyjny, a nigdzie nie mogę znaleźć odpowiedzi, który model z tych trzech byłby najlepszy

2/3 lata daje większość producentów, a 10 lat dostępności części to wymóg Unijny.

Oczywiście. Chyba nie istnieje (a przynajmniej ja nie słyszałem) SDS z udarem stycznym.

Używam sporadycznie. Sam palnik spoko, tym bardziej w tej cenie. Metoda na chwasty jednak średnia. I tak mi wszystko szybko odrasta

@@KrzysiekRaus Dzięki

To prawda, lecz nie każdy ma taką ścianę pod ręką, którą można sobie dziurawić do testów 😉

Zadowolony?😉

@@KrzysiekRaus Elegancka nic nastawiać i kalibrować nie trzeba było dokupiłem stolik dedry na chybił trafił i nawet pasuje dzięki za film z recenzja

Pytanie czy wiertarko-wkretarka z udarem sobie nie poradzi z takimi kolkami w domu (gdzie najczęściej jest to cegła/pustak)? Sam się waham no bo już się gubię....po coś ten udar we wkrętarkach jest, ale często recenzenci mówią że udar we wkretarce jest bez sensu (wiem ze to inny rodzaj udaru, ale jednak wlasnie do takich malych prac chyba powinien wystarczyc?)

@@vito571 Oczywiście że wkrętarka z udarem i sensowną mocą da radę ze wszystkimi zadaniami przedstawionymi przez Krzyśka w filmie radę. Tylko nawet taki mały SDS zrobi to łatwiej, szybciej i z mniej wnerwiającym sąsiadów hałasem. Dla 2-3 kołków w roku szkoda kasy, dla 20-30 rocznie już bym się zastanawiał. I pamiętaj że tanie wkrętarki z udarem dość szybko łapią makabryczne luzy na "futerku" przy częstym używaniu udaru a czasem już fabrycznie są precyzyjne jak mieszadło do zaprawy. Kwestia potrzeb i ceny własnego czasu i komfortu.

Ano właśnie, większość tanich i drogich sprzętów na papierze ma podobne parametry typu NM, max wielkości wierconych otworów itp. tyle że najważniejsze to właśnie precyzja i czas w jakim ta precyzja jest utrzymywana. Nawet jak sie chce wywiercić 2 otwory rocznie to chce się wywiercić np 5mm a nie od 5 do 8. Juz raz pożyczyłem wiertarke typu CMI i zrobiłem jajo w ścianie... później pożyczyłem boscha i wyszlo idealnie, a najgorsze ze jak raz wyjdzie źle to już później jest zabawa żeby coś gipsowac albo latac szafke zeby wizualnie źle nie wyglądało. Natomiast przy zastosowaniach domowych czy coś sie wkreci/wywierci o 30 sekund krocej czy dłużej to raczej nie ma znaczenia. Za dużo jest tego na rynku i człowiek się później zastanawia...eh

@@vito571 To są bardzo trudne wybory. Mimo że jestem hobbystą to coraz więcej mam narzędzi od Festoola + uzupełnienie od Dedry SAS+ALL. Dlaczego? Bo czerpię z tego przyjemność większą niż np z nowego wielkiegoTV 10K. Jeżeli musisz coś czasem zrobić w domu to nie wydawaj dużej kasy na narzędzia, jeżeli to Twoje hobby to przykładowo podam siebie: rzuć palenie, jeździj oszczędnie samochodem i planuj trasy, nie łap się na promocje w Biedronce a za zaoszczędzoną kasę Kup fajne narzędzia i ciesz się hobby 👍

@@ghostanddiy dokladnie tak robię, niestety jestem przy okazji analitykiem w pracy i niestety udziela mi sie to tez poza pracą, to jak z imbusami - byłem wkurzony że kupiłem kiedyś jakies w markecie i po kilku razach po prostu sie zdarly przy okazji niszcząc śruby (glownie rowerowe i w oknach), więc kupiłem teraz imbusy Wery i mam nadzieje że już nigdy innych nie będę potrzebował, jak na razie nie żałuję 🙂

Kiedy myślisz o markach typu Dedra, Einhell, Parkside to z zasady nie liczysz na długie lata bezawaryjnej pracy. Moim zdaniem Dedra=Einhell, taki zielony Parkside ++ a często czarny. Jeżeli potrzebujesz tylko 3-4 narzędzi na aku to bierz co Ci pasuje, jeżeli chcesz budować duży zestaw "zabawek" w jednym systemie aku co ma sens finansowy to Patrz który system posiada to co Ciebie interesuje. Ja mam już kilka narzędzi Dedry SAS+ALL i cena vs jakość jest zgodna z oczekiwaniami a w przeciwieństwie do Parkside one są na rynku. Dziś widzę test Dedry i za rok mogę ją kupić albo lepszy model, w Parkside dziś jest a potem przez rok albo już nigdy w ofercie. Za co płacisz cenę Makity? Za to że np po 5 latach sprzęt Ci padnie i za drobne kupisz części zamienne. Oczywiście sama jakość sprzętu to inna liga. I jeszcze inna sprawa. Miałem mnóstwo Makity 18V LXT i mało straciłem na odsprzedaży. Tanie sprzęty tracą na wartości dużo szybciej.

@@ghostanddiy tak na prawdę na chwilę obecną to potrzebuję tylko malutkiej, kompaktowej wkrętarki, która zresztą ma głównie posłużyć jako uchwyt do szczotek nylonowych do czyszczenia ale i zwykłych prac domowych typu skręcanie, małe wiercenie. Natomiast oprócz tego patrzę w przód gdzie zapewne będę chciał szlifierkę kątową z regulacją obrotów, polerkę, i kilka narzędzi ogrodowych, a konkretnie piła na wysięgniku i nożyce do żywopłotu i tak naprawde tylko te dwa ostatnie sprzęty mnie lekko hamują przed makitą bo są nieporównywalnie drozsze (bo wkretarka z akku i ladowarka wychodzi prawie tyle samo co dedra), sama baza ok, 700zl ale koncowki typu piła/nożyce 1200 😂 i tu wracam do dwoch mysli: przeciez nie jestem ogrodnikiem i nie uzywam tego w pracy codziennie więc po co przepłacać, a z drugiej nie cierpię kupować rzeczy które są marne jakościowo i przestają spełniać zadanie w krótkim czasie. Innymi slowy "nie stac mnie na tanie rzeczy", ale wlasnie patrząc na rynek to jest tego tak dużo że ciężko sie połapać, od milwaukee przez ryobi, einhela, dedre po parkside'y yato az po marketiwki typu lux toolsy itp. prawdopodobnie pójdę w makite z nadzieją że będę mógł nią skręcić własną trumne za 40 lat :)

@@vito571 Przemyśl inne podejście. Moja droga z narzędziami jest dość specyficzna. Początek to Meec 18V z Juli. Potem Makita LXT 18V. Dziś to Festool + Dedra 18V. Dlaczego tak dziwnie? Bo średnia Festool + Dedra to cenowo to samo co Makita. I do tego Bosch niebieski 12V. A w pracy głównie Parkside 12V. Jeżeli Chesz/potrzebujesz małej wkrętarki to PowerMaxx BS BL Q w pełnym secie z przystawkami rozwala system ceną. Ta starsza na "10,8V". Zrobi niemal wszystko i z przystawkami kątowymi itp daje czadu a jest niezabijalna. Potem pomyśl czego potrzebujesz i bierz pod uwagę adaptery akumulatorów. Ja używam ostatnio halogena Parkside z akumulatorem Festool 😂

@@vito571 Nożyce na wysięgniku i piłę z Dedry sam, sprzęt może być tylko ma dwie wady. Pierwszy minus spora waga a drugi trochę większy to blokowanie nożyc na grubszych gałązkach ( chodzi i takie roczne na szczycie tui) co jest winą konstrukcji i za dużych przerw między ostrzami. Dla porównania miałem elektryczne boscha i teraz Dewalta na 18V i tam tego problemu nie mam jak gałązka jest gruba przytrzymujesz przy niej ostrze i stopniową ją nacina aż obetnie. Ogólnie sam mam dużo narzędzi Dewalta 18V (wkrętarka, ręczna pilarka, zakrętarka szlifierka kątowa, wyrzynarka) na kabel szlifierkę mimośrodową i grubościówkę. Z dedry natomiast kupuję to co mało używam jak opryskiwacz plecakowy 18V czy nożyce na wysięgniku.

Bardzo zbliżona jakość. Jak weszła Dedra SAS+All to miałem wrażenie, że mieli lepszą jakość wykonania jak Einhell. Teraz wedlug mnie się to wyrównało.

K-SR900 i K-S750W

Jest w opisie filmu